Dziś: sobota,
20 kwietnia 2024 roku.
Pismo społeczne, ekonomiczne i literackie
Archiwum 2012
Tu, jak w żadnym innym miejscu, czujemy wspólnotę polskich i ukraińskich losów

Bykownia, 21 września 2012 roku

„Nigdy jeden naród nie może i nie powinien rozwijać się kosztem drugiego, nie może rozwijać się za cenę jego uzależnienia, podboju, zniewolenia, za cenę eksploatacji, za cenę jego śmierci”

Jan Paweł II.                                                                      

„Tu najlepiej też rozumiemy, jak wielkim zobowiązaniem staje się strzeżenie tej bolesnej pamięci i przekazywanie jej następnym pokoleniom, tak by służyła za osnowę narodowej wspólnoty tak Polakom, jak i Ukraińcom” - podkreślił prezydent Polski Bronisław Komorowski.

„Ten cmentarz w Bykowni jest miejscem, którego nie możemy tylko zwiedzać. Tu trzeba pomyśleć z lękiem o tym, gdzie leży granica nienawiści, jaką niesie ze sobą wojna i ideologia która dała jej motywację. To wojna niesie ze sobą ów ogromny przyrost nienawiści, zniszczenia, okrucieństwa” – powiedział Prymas Polski abp Józef Kowalczyk, który przewodniczył Mszy św. w intencji ofiar zbrodni katyńskiej

We Mszy św. uczestniczyli krewni ofiar, spoczywających w Bykowni, członkowie Federacji Rodzin Katyńskich, którzy na Ukrainę przyjechali specjalnym pociągiem, przedstawiciele władz państwowych i społeczności polskiej Kijowa. Oprawę liturgii zapewnił Zespół Artystyczny Wojska Polskiego.

„Za swoją wolność Ukraina zapłaciła wysoką cenę. Naszym świętym obowiązkiem jest pielęgnować i szanować pamięć o każdym, kto zginął pod naciskiem strasznej maszyny stalinowskiej, kto przetrwał po więzieniach i łagrach. Memoriał w Bykowni to jedno z miejsc pamięci narodowej - mówił prezydent Wiktor Janukowycza

Ukraińskie upamiętnienie sąsiaduje z polskim, który łączy wspólny symbol - wielki kamienny kopiec z dziesięcioma krzyżami.

Rodziny katyńskie podkreślały, że uroczystość w Bykowni jest dla nich „realnym pogrzebem ojców i dziadków”

W samym sercu Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni wraz z rodzinami katyńskimi ofiarom totalitaryzmu oddali hołd przedstawiciele władz Ukrainy

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert zaznaczył, że w Bykowni składany jest hołd najwyższy żołnierzom naszej wolności. „Nie jesteście od dzisiaj anonimowymi ofiarami, macie swoje miejsce, śpijcie spokojnie" - powiedział.

Przed bramą na teren Polskiego Cmentarza Wojennego zaciągnęli wartę polscy harcerze i żołnierze Sił Zbrojnych Polski i Ukrainy

„Dzisiaj imiona obywateli Rzeczypospolitej, ofiar zbrodni katyńskiej, przemówiły głosem mocnym niczym granit. 3435 nazwisk wykuto w kamieniu na dowód, że pamięć silniejsza jest niż kłamstwo” - Sariusz-Skąpska

Podobnie jak na cmentarzach w Katyniu i Miednoje, w Bykowni część polska cmentarza wchodzi w skład Państwowego Memoriału Ofiar Totalitaryzmu, na którym spoczywają Ukraińcy, Rosjanie jak też przedstawiciele innych narodowości, zamordowani podczas Wielkiego Terroru z lat 30. XX wieku. Projektantką tej części nekropolii jest Łarysa Skoryk, w tym autor przedstawionego powyżej pomnika, na który składają się dwie marmurowe płyty z otworami przypominającymi rany postrzałowe

Zdjęcia: Andżelika PŁAKSINA
Oprac.: Stanisław PANTELUK

Передплатити „Dziennik Kijowski” можна протягом року в усіх відділеннях зв’язку України