Dziś: piątek,
19 kwietnia 2024 roku.
Pismo społeczne, ekonomiczne i literackie
Archiwum 2013
Nikifor Krynicki w Kijowie (z nr 449)

Portrety artysty w ekspozycji wystawy Portrety artysty w ekspozycji wystawy

Muzeum Narodowe Ukraińskiej Sztuki Ludowej w Kijowie przyjęło gościnnie wystawę twórczości jednego z najwybitniejszych malarzy prymitywistów - Nikifora Krynickiego z kolekcji Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu.

Prezentacja unikatowej nowosądeckiej kolekcji to pierwsza wystawa twórczości Nikifora na Ukrainie. Wystawiono 100 oryginalnych prac Nikifora wykonywanych w różnych technikach artystycznych - takich jak akwarela, gwasz, kredka, ołówek. Wystawę malarską uzupełniają archiwalne zdjęcia artysty i powiększone reprodukcje wybranych prac.

Prawdziwe nazwisko tego najsłynniejszego w swym rodzaju sztuki artysty brzmiało Epifaniusz (Epifan) Drowniak, ale powszechnie znany był on jako Nikifor Krynicki. Nikifor był Łemkiem z Krynicy, miasteczka, które już w okresie międzywojennym było jednym z najpopularniejszych uzdrowisk w Polsce. Do Nikifora przyznaje się zarówno kultura polska jak i kultura ukraińska. Dlatego też postawiono mu pomniki i w Krynicy, i we Lwowie, chociaż dziś jego twórczość spotyka się z bardziej szerokim uznaniem i należy do dziedzictwa kulturalnego całej Europy.

„Pejzaż górski” - Nikifor Krynicki„Pejzaż górski” - Nikifor Krynicki

Malowanie obrazów było dla Nikifora główną i jedyną jego pasją życiową, swego rodzaju misją sakralną. Malował, wykorzystując każdy dostępny kawałek papieru, austriackie druki urzędowe, okładki zeszytów, opakowania papierosów, czy czekoladek. Podpisywał swoje obrazy „Nikifor Malarz – Nikifor Matejko” i pod tym imieniem zapisał się w historii sztuki na zawsze.

Los Nikifora nie był łatwy.

„Znamy wielu Polaków, którzy rozsławili i Polskę i Ukrainę na ziemi ukraińskiej, czy też Ukraińców, którzy z różnych przyczyn znaleźli się na ziemi polskiej, puścili tu korzenie i rozsławili, i ukraińską, i polską kulturę” powiedział na wernisażu wystawy Jurij Bohuckyj – pełnomocnik Prezydenta Ukrainy ds. Kultury (na zdjęciu wraz z Adrianą Wyalec, dyrektorem generalnym Muzeum Narodowego Ukraińskiej Sztuki Ludowej)„Znamy wielu Polaków, którzy rozsławili i Polskę i Ukrainę na ziemi ukraińskiej, czy też Ukraińców, którzy z różnych przyczyn znaleźli się na ziemi polskiej, puścili tu korzenie i rozsławili, i ukraińską, i polską kulturę” powiedział na wernisażu wystawy Jurij Bohuckyj – pełnomocnik Prezydenta Ukrainy ds. Kultury (na zdjęciu wraz z Adrianą Wyalec, dyrektorem generalnym Muzeum Narodowego Ukraińskiej Sztuki Ludowej)

Po matce - Jewdokii Drowniak, która trudniła się m.in. noszeniem wody do krynickich schronisk odziedziczył wadę słuchu i wymowy. Osierocony w latach I wojny światowej, prowadził tułacze życie, wędrując po wsiach i miasteczkach. Był wciąż poniżany i wyśmiewany. Około 1915 roku zaczął malować obrazki.

Po II wojnie światowej wysiedlony w ramach akcji „Wisła” trafił w okolice nadmorskie, o czym świadczy tematyka z tamtego okresu (molo, parasole na plaży itp.). Wbrew zakazom wrócił do Krynicy. Trzykrotnie go wywożono, a on  zawsze wracał.

Jako artysta miał ograniczony kontakt z otoczeniem. W istocie komunikował się ze światem za pomocą sztuki. Dziś wiadomo, że Nikifor był genialnym malarzem. Przez większość życia był jednak pośmiewiskiem Krynicy. Bełkoczącego kalekę przeganiano z murku pod Domem Zdrojowym „Nowe Łazienki Mineralne” w Krynicy, przy którym przez kilkadziesiąt lat malował swoje akwarele. Ludzie nie potrafili zrozumieć jego inności –wszak, jak sądzono, głuchawy, bezzębny łemkowski żebrak, bez wykształcenia nie mógł być przecież utalentowanym artystą!

Talent Nikifora odkrył w latach 30. ukraiński malarz Roman Turyn, który zapoznał z nią polskich i ukraińskich malarzy kapistów przebywających w Paryżu.

Oprawą muzyczną wernisażu był występ artystów łemkowskich z Polski: (od lewej) Piotr Trochanowski – śpiew, recytacja, Julia Doszna – śpiew i Igor Trochanowski – akompaniamentOprawą muzyczną wernisażu był występ artystów łemkowskich z Polski: (od lewej) Piotr Trochanowski – śpiew, recytacja, Julia Doszna – śpiew i Igor Trochanowski – akompaniament

Przełomowym momentem dla międzynarodowej kariery Nikifora stała się pierwsza indywidualna wystawa w Paryżu w galerii specjalistki od sztuki naiwnej Diny Vierny, w kwietniu 1959 r. Dała ona początek wielu następnym ekspozycjom jego malarstwa na całym świecie.

Jednak dopiero w latach 50., dzięki staraniom małżeństwa Elli i Andrzeja Banachów jego twórczość została rozpropagowana i spotkała się z szerszym uznaniem. Prace Nikifora trafiły wtedy do galerii Paryża, Brukseli, Amsterdamu, Wiednia.

Ukoronowaniem jego twórczości była retrospektywna wystawa jego dzieł urządzona w 1967 r. w warszawskiej „Zachęcie”. Wkrótce po tym Nikifora obdarzono honorowym członkostwem Związku Polskich Artystów Plastyków. Fala popularności spowodowała wzrost zainteresowania jego obrazami, dzięki czemu znacznie poprawiła się sytuacja materialna artysty. Przydzielono mu odrębne mieszkanie, pracownię, opiekuna, lekarza (gdyż chorował na gruźlicę)  a nawet sprezentowano mu samochód, którym wożono go do Sanoka, Krakowa  i Warszawy. Niemniej jednak wszystko to nie wpłynęło na styl jego życia.

 „Obecna wystawa na terenie zabytkowego zespołu Ławry Kijowsko-Peczerskiej, w „duchownym sercu” stolicy Ukrainy – to wielkie uhonorowanie artysty i jego twórczości. Człowieka, dla którego cerkwie greckokatolickie I prawosławne, ich mistyka i symbolika – to najbliższe mu symbole i wartości, które były tak ważną i stałą częścią jego świata, kulturowego krajobrazu jego ukochanej Łemkowszczyzny”- zaznaczył Zbigniew Wolanin, etnograf i kustosz kolekcji Nikifora w Muzeum Okręgowym w Nowym Sączu „Obecna wystawa na terenie zabytkowego zespołu Ławry Kijowsko-Peczerskiej, w „duchownym sercu” stolicy Ukrainy – to wielkie uhonorowanie artysty i jego twórczości. Człowieka, dla którego cerkwie greckokatolickie I prawosławne, ich mistyka i symbolika – to najbliższe mu symbole i wartości, które były tak ważną i stałą częścią jego świata, kulturowego krajobrazu jego ukochanej Łemkowszczyzny”- zaznaczył Zbigniew Wolanin, etnograf i kustosz kolekcji Nikifora w Muzeum Okręgowym w Nowym Sączu

Rok po wystawie w „Zachęcie” rozwijająca się choroba gruźlicy przerwała jego życie.

Zmarł Nikifor 10 października 1968 r. w sanatorium w Foluszu.  Dziś na grobie Nikifora, pochowanego na krynickim cmentarzu, widnieją dwa napisy: „Nikifor Krynicki" - alfabetem łacińskim i „Єпіфаній Дровняк” - cyrylicą.

Wystawę „Nikifor Krynicki” zorganizowaną przy wsparciu Instytutu Polskiego w Kijowie można oglądać do 30 czerwca 2013 w Muzeum Narodowym Ukraińskiej Sztuki Ludowej w Kijowie

Patronat honorowy: Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Rzeczypospolitej Polskiej na Ukrainie Henryk Litwin, Marszałek Województwa Małopolskiego Marek Sowa, Ministerstwo Kultury Ukrainy, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczpospolitej Polskiej.

Partnerzy projektu: Fundacja Instytut Studiów Wschodnich, Fundacja Sądecka, Gmina Krynica-Zdrój, Polski Ośrodek Informacji Turystycznej w Kijowie, Stowarzyszenie Łemków, Narodowa Akademia Sztuk Pięknych Ukrainy, Drukarnia Rodzinna „Huss”,  Asocjacja Europejskich Dziennikarzy na Ukrainie.

Olga RASKINA, Antonii KOSOWSKI
(Zdjęcia: A. Płaksina)

Передплатити „Dziennik Kijowski” можна протягом року в усіх відділеннях зв’язку України