Dziś: niedziela,
28 kwietnia 2024 roku.
Pismo społeczne, ekonomiczne i literackie
Witryna
Erupcja dojrzałości
"Bóg was kocha"

12 marca w Białym Domu prezydent USA Joe Biden spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Donaldem Tuskiem. Jednym z głównych tematów spotkania zorganizowanego w 25. rocznicę dołączenia Polski, Czech i Węgier do Sojuszu było bezpieczeństwo w Europie oraz przyszłość Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Andrzej Duda podziękował prezydentowi USA i Amerykanom, za "odważne decyzje i niezachwiane wsparcie". Prezydent ocenił, że podczas 25 lat naszego uczestnictwa w NATO Polska pokazała, że jest wiarygodnym i sprawdzonym sojusznikiem. "Nasi żołnierze walczyli ramię w ramię z żołnierzami amerykańskimi w Iraku i Afganistanie" - przypomniał. - Polska tak jak inne kraje na świecie wiedziała, jaka jest cena bezpieczeństwa, dlatego ponad 4 proc. naszego PKB wydawane jest na nasze siły zbrojne. Jest to najwyższy wskaźnik procentowy w Sojuszu - podkreślił Duda.

Jak zaznaczył, rosyjska agresja wobec Ukrainy pokazuje, że "USA są i powinny zostać liderem bezpieczeństwa". Dodał, że nasi sojusznicy w NATO muszą wziąć na swoje barki więcej odpowiedzialności za bezpieczeństwo całego Sojuszu. - Dlatego uważamy, że niezbędne jest, by wszystkie kraje podniosły swój procent wydatków PKB na obronność. 2 proc. to było 10 lat temu, natomiast dzisiaj 3 proc. jest odpowiedzią na rosyjską agresję, która ma miejsce przy wschodniej granicy NATO - mówił prezydent Polski.

- Duże znaczenie przywiązujemy do amerykańskich inwestycji w Polsce. Mam nadzieję, że nasza wspólna wizyta - razem z premierem - będzie miała udział w pogłębieniu dwustronnych relacji - udźwiękowił.

Z kolei premier Donald Tusk podziękował Bidenowi i USA "za to, że nie zapomnieli, dlaczego NATO zostało ustanowione". - Chcę przypomnieć otwierające słowa Traktatu Waszyngtońskiego: strony tego traktatu są zdecydowane ochraniać wolność, wspólne dziedzictwo i cywilizację swych narodów, oparte na zasadach demokracji, wolności jednostki i rządów prawa. Dziękuję, panie prezydencie, za trzymanie się tych zasad - zwrócił się Tusk do Bidena. Przypomniał, że 25 lat temu Biden jako senator osobiście angażował się w proces rozszerzenia NATO o pierwsze państwa z regionu Europy środkowo-wschodniej.

„Papież Jan Paweł II powiedział, że nie może być sprawiedliwej Europy bez niepodległej Polski. Dziś mogę powiedzieć, że nie może być bezpiecznej Europy bez silnej Polski. Mogę również powiedzieć, że nie może być sprawiedliwej Europy bez wolnej i niepodległej Ukrainy” - oświadczył premier Tusk.

Jesteśmy tu z prezydentem Dudą także po to, by po raz kolejny potwierdzić, że Polska jest i będzie solidnym i trwałym filarem społeczności transatlantyckiej, niezależnie od tego, kto w naszym kraju wygra wybory. - zapewnił.

Prezydent Joe Biden już na wstępie spotkania podkreślił, że "Zaangażowanie Ameryki w Polskę jest żelazne, zawsze mówimy, że atak na jednego z sojuszników jest atakiem na nas wszystkich".

Prezydent USA nawiązał też do rosyjskiej inwazji na Ukrainę; odniósł się do wciąż nieprzyjętej przez amerykański Kongres kolejnej transzy pomocy dla Ukrainy. Przestrzegł, że należy zatrzymać Władimira Putina "nim będzie za późno". - Rosja nie zatrzyma się na Ukrainie - dodał. Zaapelował do Kongresu o przyjęcie pakietu. Jednocześnie prezydent USA podziękował Polsce za wspieranie Ukrainy i przyjęcie ponad miliona uchodźców z tego kraju.

Odnosząc się do zapowiedzi, że USA przekażą Ukrainie 300 milionów dolarów, z funduszy pochodzących z oszczędności kontraktowych na zakup broni dla uzupełnienia zapasów wysłanych wcześniej do Kijowa, prezydent USA stwierdził, że ten pakiet "nie jest wystarczający. Musimy działać, zanim naprawdę będzie za późno" – akcentował.

Zwracając się do prezydenta i premiera Polski Joe Biden powiedział "Chcę podziękować wam obu za niezachwianą pomoc humanitarną Polski. (…) Jak mawiała moja matka: "Bóg was kocha".

Zagraniczna prasa relacjonując spotkanie Andrzeja Dudy i Donalda Tuska z Joe Bidenem w dużej mierze zwróciła uwagę, że w rozmowach dominowała jednomyślność i polityczni rywale zjednoczyli się w walce o pomoc dla Ukrainy.

KOS

Передплатити „Dziennik Kijowski” можна протягом року в усіх відділеннях зв’язку України